23 listopada 2014

RWBY, OP2 "Time to Say Goodbye"

"Nadszedł czas pożegnania"
Wykonawca: Casey Lee Williams
Muzyka: Jeff Williams
Tekst z: RWBY Wikia
Ans. Schizma



Pierwsze trzy wersy w obliczu czwartego wyglądają na metaforę (podwójne znaczenie za darmo!), więc i tak je tłumaczę.

***

Jest taka chwila, gdy zaczynamy się wahać
Taka chwila krusząca pewność siebie
Taka, która doszczętnie nas łamie,
A także taka, gdy już nie jesteśmy w stanie
Więcej znieść

Gdzieś tam czeka na nas granica do przekroczenia
I żadnego odwrotu;
Czas i miejsce wyznaczone;
Wszystkie mosty zostały spalone,
Nie zostało już nic

Nie możemy tak po prostu stać i czekać z życiem na szali,
Aż stwierdzą, że jesteśmy gotowe
Wrogowie się zbierają,
A mordercza burza przybiera na gwałtowności

Nadszedł czas, by pożegnać
Wszystko co kochałyśmy
Oraz niewinność młodości;
Pamiętacie jak szybko mijały dni
Naszej beztroskiej codzienności,
Wypełnionej dobrze znanymi samotnością i spokojem?

Nadejdzie dzień, gdy ruszymy do boju,
Porażka nie wchodzi w grę;
Nadejdzie dzień, gdy staniemy w szranki
I dzień, w którym przysięgniemy nie padać więcej
Na kolana

Nadejdzie ten czas,
Gdy nie będzie już odwrotu,
Gdy przypuszczą atak tak potężny,
Że nie będziemy się dłużej
Powstrzymywać

Musimy odciąć się od dzieciństwa,
Gdyż zło nieubłaganie się do nas zbliża
Ludzkość jest w niebezpieczeństwie,
Jeszcze długi bój przed nami

Nadszedł czas, by pożegnać
Wszystko co kochałyśmy
Oraz niewinność młodości
W naszych sercach czai się zwątpienie:
Dlaczego właśnie takie życie wybrałyśmy?
Czasem trudno odżegnać te myśli...

Urodziłyśmy się, by zginąć w walce?
Poświęcone w imię jednego wielkiego kłamstwa?
Czy jesteśmy bohaterkami w służbie dobra?
A może tylko bronią?
Wycelowaną w przeciwnika tak,
By ktoś trzeci zawłaszczył sobie zwycięstwo?

Nadszedł czas, by pożegnać
Wszystko co kochałyśmy
Oraz niewinność młodości
Pamiętacie jak szybko mijały dni
Naszej beztroskiej codzienności,
Wypełnionej dobrze znanymi samotnością i spokojem?

***

There's a point where it tips,
There's a point where it breaks,
There's a point where it bends,
And a point we just can’t take
Anymore.

There's a line that we’ll cross,
And there’s no return;
There's a time and a place;
No bridges left to burn,
Anymore.

We can’t just wait with lives at stake,
Until they think we’re ready.
Our enemies are gathering,
The storm is growing deadly.

Now it's time to say goodbye,
To the things we loved,
And the innocence of youth.
How the time seemed to fly,
From our carefree lives,
And the solitude and peace we always knew.

There's a day when we’ll fight ,
And we’re not gonna fall.
There's a day when we’ll stand,
And a day when we won’t crawl,
Anymore.

There’s a moment in time,
And there’s no going back,
When we’re pushed too hard,
And we won’t hold our attack,
Anymore.

We can’t just cling to childish things,
As evil just grows closer.
Humanity’s in jeopardy,
This fight is far from over.

Now it's time to say goodbye,
To the things we loved,
And the innocence of youth.
With a doubt in our minds,
Why we chose this life,
And at times we can’t help wondering...

Were we born to fight and die?
Sacrificed for one huge lie?
Are we heroes keeping peace?
Or are we weapons?
Pointed at the enemy,
So someone else can claim a victory?

Now it's time to say goodbye,
To the things we loved,
And the innocence of youth.
How the time seemed to fly,
From our carefree lives,
And the solitude and peace we always knew.

1 komentarz: