30 maja 2012

Mirai Nikki, ED1 "Blood teller"


"Wieszcz krwi"
Wykonawca: Faylan
Słowa: Hata Aki
Kompozycja & Aranżacja: Nakayama Masato
Ans. Daniel K.

Kokoro ga shinu yo jibun no tamerai ga hikigane ni naru yo
"Tasukete" kimi he to
"Shinjite" kimi kara moreta koe ni yureru

Kiseki wo inorou ka
Dakedo higeki wa owaranai kodou
Yami no oku de kurikaesu
Sakebi, itami, ikari, akui.
Erabareshi Blood teller

Nakitaku nai kore ijou aitaku nai
Moeru itoshisa ga kousa-shita
Ai ni kite nakitakute oikakete
Dare ni mo tomerarenai

Kore wa mirai? Soretomo yume? Kotae wa doko darou
Kore ga ima wo tamesu tobira kowasu no? Akeru no? Doushiyou?

Kotoba ni sasare yokei na awaremi de teokure ni naru sa
"Oshiete" boku he to
"Tsuresatte" boku ni wa kakugo sae tarinai

Risei de shibarou ka
Nanoni kyoufu ni kimi ga nigeta yo
Yurushinagara dakishimeru
Nageki, urami, aseri, satsui.
Kasanereba Blood teller

Furetaku nai samui kedo aitaku nai
Furue motomeau sonzai wa
Ai ni kite furetakute toikakete
Dare ni mo jama sasenai

Negau mirai? Kanawanu yume? Kotae ha doko darou
Negai sae mo tamesu tobira kowashite? Aketara? Lost heaven...

I wanna stay erabareshi Blood foreigner
Kiero uragiri no kizashi yo
But I wanna live kasanereba Blood alien
Modorenu mama ni nemure

Nakitaku nai kore ijou aitaku nai
Moeru itoshisa ga kousa-shita
Ai ni kite nakitakute oikakete
Dare ni mo tomerarenai

Kore wa mirai? Soretomo yume? Kotae wa doko darou
Kore ga ima wo tamesu tobira kowasu no? Akeru no? Blood teller...

***

Moje serce obumrze a moje własne wahanie będzie tego sprawcą
"Uratuj mnie!" Drżę...
"Zaufaj mi!" ... gdy wypowiadam te słowa do ciebie - gdy ty mówisz je mnie

Chcesz poprosić Boga o cud?
Ale wiesz, że serce tej tragedii bić będzie po wsze czasy
W otchłani ciemności cykl się powtórzy:
Krzyki, ból, gniew, zła wola.
A przewodzić im będzie wybrany Wieszcz krwi

Nie chcę tych łez, ciebie też już nie
Wzajemne ogniste fascynacje spotkała się w jednym punkcie
Chodź do mnie, ścigaj mnie z łzami w oczach
Kto cię zatrzyma? Nikt.

Czy to przyszłość? Może sen? Gdzie szukać odpowiedzi?
Oto wrota poddające próbie teraźniejszość: zniszczyć je? Otworzyć? Co robić?

Słowa przeszywają mnie na wylot, za późno nadeszła zbędna litość
"Powiedz mi!" Nie podjęłam...
"Zabierz mnie stąd!" ... żadnej decyzji w ogóle, żadnej decyzji co do mnie

Czy powinniśmy związać się powodem?
No i proszę, uciekłeś ze strachem w oczach
Ale wybaczę ci dając ci schronienie w mym ramionach
Rozpacz, przekleństwa, niecierpliwość, żądza krwi.
Zbierz je tutaj - jam jest Wieszczka krwi

Nie chcę nikogo dotykać, jestem co prawda chłodna, ale nie chcę cię widzieć
Twoje ciało - drżące i szukające drugiego...
Więc chodź do mnie, pytaj jednocześnie pragnąc dotyku
Kto ci zabroni? Nikt.

Czy ja naprawdę pragnę przyszłości? Czy moje marzenia nie spełnią się? Gdzie o to pytać?
Oto wrota poddające próbie nawet życzenia: zniszczyć je? A co jeśli je otworzę? Utracony raj...

Chcę pozostać wybrańcem, Obcą z krwi
Znikaj, zdradziecki omenie!
Ale chcę żyć; zbierz to wszystko, jam jest Odmieniec z krwi

Nie chcę tych łez, ciebie też już nie
Wzajemne ogniste fascynacje spotkała się w jednym punkcie
Chodź do mnie, ścigaj mnie z łzami w oczach
Kto cię zatrzyma? Nikt.

Czy to przyszłość? Może sen? Gdzie szukać odpowiedzi?
Oto wrota poddające próbie teraźniejszość: zniszczyć je? Otworzyć? Wieszcz krwi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz