10 sierpnia 2012

Gundam 00, Second Season OP2 "Namida no Mukou"

"Poprzez łzy"
Wykonawca: Stereopony
Słowa i kompozycja: AIMI
Aranżacja: Stereopony & northe+
English et Romaji: Atashi
Ans. Mleko

Dareka o kanashimasete made
Waraenakute mo

Sou itte kanojo wa
Utsumuitetan da

Yoru ni
Naita

Tsumetaku haritsuite
Kogoete iru

Furitsuzuku genjitsu ni
Kasa nado nai

Ikite yuku koto ga
Tatakai nante

Sonna riyuu dake de
Tojikomerareta

My Heart
My Story

Namida no mukou ga mieru no
Kagayaite iru

Itsuka deaeru
Bokura no tame ni
Yoake o matte iru

Dareka o kanashimasete made
Waraenakute mo

Sou itte kanojo wa
Utsumuitetan da

Your Story

Tsukiakari nureta mama
Suwarikonda

Ame no machi ni akari ga
Tomoru mitai ni

Ikite yukeba ii
Tada sore dake de

Donna riyuu datte
Kamawanai kara

My Heart
My Story

Namida no mukou ga mieru no
Kagayaite iru

Chiisa na mado ni wa
Ano koro mitai ni
Aoi sora ga utsuru

ah ah tori no you ni
Tobe wa shinai kedo

Muri ni warau koto nai yo
Sono mama de iin da yo
Shinjitsuzukete yuku dake

Namida no mukou ga mieru no
Kagayaite iru

Yami o kugureba
Ano sora wa kitto
Nana-iro ni kawaru

Dareka o kanashimaseta toki
Kanjiru itami

Wasurenai you ni
Sotto me o tojite


Naita

***

"Mimo że nie stać cię na śmiech
Póki nie sprawisz komuś przykrości..."

Z tymi słowami
Spojrzała w dół

I zapłakała
W tę ponurą noc

Przywierając do mnie chłodnym ciałem
I marznąc

Nie mam parasola,
Który ochroniłby nas przed ciężkimi kroplami rzeczywistości

Życie
To wojna

Taki powód wystarczył,
By na zawsze odgrodziły się--

Moje Serce,
Moja Historia

Ale poprzez łzy
Widzę ich blask

Dla ponownego spotkania,
Dla nas obojga
Poczekam aż nadejdzie dzień

"Mimo że nie stać cię na śmiech
Póki nie sprawisz komuś przykrości..."

Z tymi słowami
Spojrzała w dół

Twoja Historia
Jak błyskawice
Lśnią lampy w mieście skąpanym w deszczu

Przysiadłam w nim na ławce
Mokra, w towarzystwie księżycowego światła

Powinnam móc żyć
Mają tylko tyle,

Bo przecież nie obchodzi mnie,
Jaki mogłabym mieć ku temu powód

Moje Serce
Moja Historia

Poprzez łzy
Widzę ich blask

W okienku,
Jak wtedy,
Odbija się błękit nieba

Ach-ach, nie uniosę się
Jak ptak, ale--

Nie zmuszę się do śmiechu;
Jest dobrze tak, jak jest
Nie przestanę wierzyć,

Bo poprzez łzy
Widzę ich blask

Jestem pewna, że wystarczy przetrwać ciemność, by
Niebo za nią zaczęło mienić się
Wszystkimi kolorami tęczy

By nie zapomnieć
Doznanego bólu,

Za każdym razem, gdy sprawiałam komuś przykrość,
Bez słowa zamykałam oczy

I płakałam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz