21 października 2011

Samurai Champloo, OP "Battlecry"


"Okrzyk bitewny"
Wykonawca: Nujabes
Ans. Yumi



sharp like an edge of a samurai sword
the mental blade cut through flesh and bone
though my mind's at peace, the world out of order
missing the inner heat, life gets colder
oh yes, I have to find my path
no less, walk on earth, water, and fire
the elements compose a magnum opus
my modus operandi is amalgam
steel packed tight in microchip
on my armor, a sign of all-pro
the ultimate reward is honor, not awards
at odds with the times in wars with no lords

a freelancer,
a battle cry of a hawk make a dove fly and a tear dry
wonder why a lone wolf don't run with a clan
only trust your instincts and be one with the plan

some days, some nights
some live, some die
in the way of the samurai
some fight, some bleed
sun up to sun down
the sons of a battlecry

some days, some nights
some live, some die
in the name of the samurai
some fight, some bleed
sun up to sun down
the sons of a battlecry

look, just the air around him
an aura surrounding the heir apparent
he might be a peasant but shine like grand royalty
he to the people and land, loyalty
we witness above all to hear this,
sea sickness in the ocean of wickedness
set sail to the sun set no second guessing

far east style with the spirit of wild west
the "quote-unquote" code stands the test of
time for the chosen ones to find the best of
noble minds that ever graced the face of
a hemisphere with no fear, fly over

the blue yonder where
the sky meets the sea
and eye meets no eye
and boy meets world
and became a man to serve the world
to save the day, the night, and the girl too

some days, some nights
some live, some die
in the way of the samurai
some fight, some bleed
sun up to sun down
the sons of a battlecry

some days, some nights
some live, some die
in the name of the samurai
some fight, some bleed
sun up to sun down
the sons of a battlecry

***

Ostre jak krawędź samurajskiego miecza
Mentalne ostrze przechodzi przez ciało i kość
Na przekór spokoju mej duszy, światem rządzi chaos
Bez ciepła wewnątrz życie traci je w ogóle
O tak, muszę odnaleźć swą drogę -
Nie mniej, kroczyć po ziemi, wodzie i ogniu
Każdy z tych elementów składa się na magnum opus
Mój modus operandi kryje się w amalgamie
Stal ciasno upchana w mikrochipie
Mojej zbroi - to znak zawodowca
Największą wygraną jest honor, nie statuetki
Nie lubię tych czasów pełnych wojen bez lordów

Wolny strzelec,
Jastrząb swym bitewnym okrzykiem podrywa gołębia do lotu i ociera łzy
Ciekawe czemu ten wilk nie podróżuje z watahą
Ufaj jedynie swym instynktom i pewnie patrz w przyszłość

W pewne dni, w pewne noce
Ktoś żyje, a ktoś umiera
W imię samurajskich wartości
Ktoś walczy, ktoś krwawi
Od świtu do nocy:
Synowie bitewnych okrzyków

W pewne dni, w pewne noce
Ktoś żyje, a ktoś umiera
W imię samurajskich wartości
Ktoś walczy, ktoś krwawi
Od świtu do nocy:
Synowie bitewnych okrzyków

Zwróć uwagę na samą atmosferę wokół niego
Widoczna aura otaczająca następcę tronu
Chłopskie pochodzenie, ale aparycja możnowładcy
Człowiek ludu, kraju, lojalności
Jesteśmy tego świadkami by go usłyszeć;
Morska choroba na morzu niegodziwości
Podnieś żagle, kieruj się w stronę zachodzącego słońca - nie zastanawiaj się

Daleki Wschód z duchem Dzikiego Zachodu
Kod oparty na cytatach pozostaje testem
W czasach wybrańców, którzy znajdą najmądrzejszych
Z możnych zaszczycających swym istnieniem
Półkulę pozbawioną strachu, przemierz --

-- ten błękit gdzie
Niebo wita morze
Oko wita pustkę
Młodzieniec wita świat
I staje się mężczyzną, który temu światu będzie służył,
By uratować go, noc i dziewczynę też

W pewne dni, w pewne noce
Ktoś żyje, a ktoś umiera
W imię samurajskich wartości
Ktoś walczy, ktoś krwawi
Od świtu do nocy:
Synowie bitewnych okrzyków

W pewne dni, w pewne noce
Ktoś żyje, a ktoś umiera
W imię samurajskich wartości
Ktoś walczy, ktoś krwawi
Od świtu do nocy:
Synowie bitewnych okrzyków

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz