8 lutego 2011
Strawberry Panic! OP2 "Kuchibiru Daydream"
Wykonawca: Misato Aki
Ans. MIMIKS
Yume (Daydream)
Tada no yume (Sweet dream)
Nanoni mune (Zutto)
Furueteru (Zutto)
Koi wo shitte (Missing)
Kuchibiru ga (Wishing)
Setsunasa ni anata dake wo yonda
Waitin’ for you watashi no omoi ni hayaku
Toiki no hane tobashite dakishimeni ikite kudasai
Daitan na kokuhaku kokoro ga nozonderu
Anata wo mitsumeru me kara hitoshizuku
Koboreru jounetsu wa namida no sei ni shite
Chikaimashou futari wa nando mo meguriau no dream
Nami (Love wave)
Gin no nami (Sweet wave)
Kono kimochi (Gyutto)
Sarawarete (Gyutto)
Koishiteru (Falling)
Doushitara (Sailing)
Aitasa ga osaerareru no deshou
Shinin’ my heart anata ga watashi no naka de
Terasu himitsu yurusareru tame ni ai wo kudasai
Eien no tokimeki aru no to sasayaita
Anata ga itoshi sugiru to kurushikute
Yakusoku ga hoshii to negau wagamama sae
Junsui desu kono mama ima wo tsutaetai my heart
Daitan na kokuhaku kokoro ga nozonderu
Anata wo mitsumeru me kara hitoshizuku
Koboreru jounetsu wa namida no sei ni shite
Chikaimashou futari wa nando mo meguriau no dream
***
Sen? (Sen na jawie)
Nie, to tylko sen (Jaki słodki sen...)
A jednak moje serce (Zawsze)
Ciągle drży (Zawsze)
Zasmakowawszy miłości (Nie ma cię...)
Moje usta (Pragnę cię...)
Ze smutkiem w głosie wołają tylko twoje imię
Czekam na ciebie, proszę, zobacz wreszcie co czuję
Żyjmy wydobywając z siebie westchnienia podobne piórom i obejmując się mocno
Moje serce pragnie szczerego wyznania
Patrząc na ciebie pozwoliłam popłynąć jednej łzie
Obwiniam za nią tę niepohamowaną żądzę
Obiecajmy sobie, że jeszcze się spotkamy - za każdym razem w snach...
Fala? (Fala miłości)
Srebrna fala (Ale jaka słodka...)
Te uczucia (Potężnie)
Zostają przez nią porwane (Potężnie)
Zakochuję się (Spadam...)
Co mam robić? (Płynę...)
Czy kiedykolwiek przestanę spotykać cię w snach?
Oświetlasz me serce, zawsze znajdę cię w nim
Proszę, kochaj mnie, by darowane zostały mi moje w tej chwili oświetlane tajemnice
"Niektóre serca biją wiecznie", szepnęłaś mi cichutko
Jesteś taka kochana, taka droga... cierpię z tego powodu
Pragnę twoich obietnic i nawet samolubnie o nie proszę
W swej czystości moje serce wyrywa się, by ci to wyznać...
Moje serce pragnie szczerego wyznania
Patrząc na ciebie pozwoliłam popłynąć jednej łzie
Obwiniam za nią tę niepohamowaną żądzę
Obiecajmy sobie, że jeszcze się spotkamy - za każdym razem w snach...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz