24 lutego 2012

Bakuman ED2, "Genjitsu to iu Na no Kaibutsu to Tatakau Mono Tachi"

"Ci, którzy walczą z potworem zwanym Rzeczywistością"
Wykonawca: Takahashi Yu
Słowa/kompozycja: Takahashi Yu
Aranżacja: Asada Shinichi
Ang/Romanji: theotherice.wordpress.com

***
Doushite boku dake ga konnani tsurai no ka to itsumo omotteta
Mawari no hito bakari shiawase sou ni mieta
Dakedo kimi to hanashitara sukoshi dakedakedo ki ga raku ni natta
Nita youna koto uchiakete kuretakara kana

Kao no mienai genjitsu ga toki ni kaibutsu no you ni
Bokura no kokorozashi wo tsubusou to oshiyosetekuru keredo

Deaete yokatta to kokoro kara ieru hito ga sukoshi zutsu fuete ku
Sono nukumori wo kamishimenagara
Sasae attari hikutsu wo butsukeattari hitori ja tadori tsukenai basho ni
Bokura wa ima kitto omomuiteiru tochuu

Sore wa kizu no nameaida kireigoto da to warau hito mo iru yo
Sukoshi mae made boku mo sou omotteita yo
Dakedo shinji rareru hito ga iruto hibi ga sukoshi akarukunaru
Ikoji ni natteita jibun no koto mo wakaru

Itsumademo issho ni irareru wake janai koto wa nantonaku wakatte irukeredo
Ima wa te wo toriaeru

Omoiegaite iru keshiki no naka de wa kanarazu kimi ga warattete
Onaji yorokobi wo kamishimeteiru
Shinrai wo oketari dare yori haratatetari Hitori ja sugoshienai toki wo
Bokura wa ima kitto ayumeteiru kara

Ushinatta mono yubiori kazoeta sono ato de
Ima aru kibou to korekara te ni suru hikari wo kazoete mirunda

Deaete yokatta to kokoro kara ieru hito ga sukoshi zutsu fuete ku
Sono nukumori wo kamishimenagara
Sasae attari hikutsu wo butsuke attari hitori ja tadori tsukenai basho ni
Bokura wa ima kitto omomuite iru tochuu

***

Zawsze zastanawiałem się, dlaczego tylko ja tak cierpię
Jedynie ludzie wokół mnie wydawali się mieć szczęście
Po rozmowie z tobą jednak poczułem się troszeczkę lepiej
Może dlatego, że wyznałeś mi podobne odczucie

Czasem rzeczywistość, niewidoczna wśród twarzy, wydaje się potworem
Który po wdarciu się w nasze życie chce zniszczyć aspiracje, które mamy

Mogę powiedzieć z głębi serca, że cieszę się z naszego spotkania
Wciąż przybywa ludzi, z którymi upajamy się ciepłem
Zamiast rezygnować, wspieramy się, z pewnością będąc na drodze
By osiągnąć to, czego nikt nie zdobyłby w pojedynkę

Są ludzie, którzy naśmiewają się, mówiąc, że to żałosne bądź nadgorliwe
Do niedawna ja sam także tak myślałem
Ale teraz, gdy mam godnych zaufania ludzi, moje dni stały się trochę jaśniejsze
I wiem, że zmieniłem się w upartego człowieka

W jakiś sposób jestem świadomy, że nie możemy zawsze być razem
Lecz teraz wszyscy możemy trzymać się za ręce

W sytuacjach, które sobie wyobrażam, zawsze się uśmiechacie,
Wspólnie ciesząc się tą samą radością

Ufając sobie nawzajem, wściekając się bardziej niż inni,
Z pewnością przechodzimy przez czas, którego nikt nie przeszedłby w pojedynkę

Kiedy już skończysz liczyć swoje straty
Policz nadzieję, którą teraz masz i światłość, w której się znajdziesz

Mogę powiedzieć z głębi serca, że cieszę się z naszego spotkania
Wciąż przybywa ludzi, z którymi upajamy się ciepłem
Zamiast rezygnować, wspieramy się, z pewnością będąc na drodze
By osiągnąć to, czego nikt nie zdobyłby w pojedynkę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz