3 maja 2009
Zoku Sayonara Sensei, ED3 "Omamori"
"Talizman"
Wykonawca: Zetsubou Shoujotachi
aka no shuraba o kakenukeru
machi ni sumitsuku shoujo tachi
saraitai nara sureba ii
sonna no zenzen kowaku wa nai wa
amazuppai you na kanjou
tsubure chatteta zakuro mitai
warui koto wa sore ijou nai deshou
hana o meshi mase powazon kisu no ato
kibou no toge ga shita ni tsukisasaru
koko de shindara shinizon mappira yo
kono tamashii wa dare ni mo agenai
anata ga oshiete kureta
zetsubou sore ga omamori yo
moshimo negai ga kanau nara
warui you ni wa shinakute yo
kami ya hotoke ga aru no nara
zenshinzenrei omamori nasai
kusuguttai you na koukai
chigire chattara piasu mitai
senchimentaru na ana ga aiteru
watashi no naka no yunizon yume o miru
yasashii hito ni kurumarete mitai
shoujo to onna kyouzon tsume o kamu
koneko wa nemuru kareha no beddo de
oishii nioi ga shiteru
kobinai yoru ga hizama zuku
koko de shin dara shinizon mappira yo
kono tamashii wa dare ni mo agenai
watashi no naka no yunizon yume o miru
yasashii hito ni kamitsuite mitai
shoujo to onna kyouzon tsume o togu
ijimetai hodo tashikametai no yo
hana o meshi mase powazon kisu no ato
kibou no toge ga shita ni tsukisasaru
anata ga oshiete kureta
zetsubou sore ga omamori yo
***
Przebiegnij krwawą scenę rzezi
Chcesz uprowadzić wszystkie dziewczęta w mieście -
Czemu nie?
Wcale mnie to nie przeraża
Uczucia takie słodko-kwaśne
Są jak doszczętnie zgnieciony granat
Chyba nie ma nic gorszego niż to, prawda?
Proszę, wezwij tu kwiaty
Po trującym pocałunku cierń nadziei wpija się w język
Moja śmierć tutaj nie będzie żadną stratą
Tej duszy nie dostanie nikt
Rozpacz, którą dzięki tobie poznałam...
Ona jest moim talizmanem
Jeśli moje życzenie da się spełnić
To nie użyję go w zły sposób
Jeśli Bóg i Budda istnieją
To proszę - oddaj im się kompletnie
Jeśli żal taki dręczący
Zostanie rozbity na kawałki - jak w przekłutym uchu -
Taka powstanie sentymentalna dziura
Moja wewnętrzna zgoda miała sen
Chciałabym wiedzieć jak to jest gdy tuli cię ktoś miły
Dziewczęta i kobiety współistnieją obgryzając paznokcie
Kociątko śpi na posłaniu ze zwiędłych liści
Czuję coś smacznego
Nie płaszcząc się klękam pod osłoną nocy
Moja śmierć tutaj nie będzie żadną stratą
Tej duszy nie dostanie nikt
Moja wewnętrzna zgoda miała sen
Chciałabym wiedzieć jak to jest gdy tuli cię ktoś miły
Dziewczęta i kobiety współistnieją malując paznokcie
Pragną zrozumieć do tego stopnia, że są gotowe chłostać
Proszę, wezwij tu kwiaty
Po trującym pocałunku cierń nadziei wpija się w język
Rozpacz, którą dzięki tobie poznałam...
Ona jest moim talizmanem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz