2 marca 2011
Tegami Bachi, ~Reverse~ OP2 "Yakusoku"
"Obietnica"
Wykonawca: Shikao Suga
Ans. rayana-san
Suga Shikao, woohoo!
***
kumo to kumo no kirema kara
sashikonda hikari no suji
sono suki kayotta ORENJI ga
sora to machi o tsunaide iru
hitoribocchi wa jitto shite sae ireba
sorenari no asa wa otozureta
demo kimi to futaribocchi
kizutsuke au toki no oto
mune ga haretsu shisou ni ITAI
nozonda koto nanimo kamo o
hoshii to omou mono subete o
moshimo boku ga te ni shita to shite da
sore o shiawase~ te iu no
wakariaenai kono omoi ga
kiete shimaisou na negai ga
kitto boku to kimi o tsunagu
yakusoku ni natte iku~ te ki ga suru n da
me ga sametara iron na koto
yoku natte inai ka na toka omou
tabun kimi mo sonna fuu ni
nemuru yoru ga aru no ka na
akogare PURAIDO shitto
itsumo risou~ te
dareka no yume no yoseatsume
nanimo ushinaitakunai
nanimo yogosaretakunai
demo sore ja susumenai
kanashinde naite bakka ite mo
kodoku bakkari utatte ite mo
zutto bokura kono basho kara nukedasenai to omou n da
BAKA ni saresou na GAMUSHARA ga
akiramenakatta kimochi ga
itsuka kyou to asu o tsunagu
yakusoku ni natte iku~ te ki ga suru n da
asu dou shiteru asatte dou shiteru
shiasatte dou shiteru
kyou to ashita mugen ni kurikaesu
kurikaeshi tsunageteku tsunaideku
boku no kimochi hiku kimi no kimochi wa dore kurai no kimochi
ano hikari no you ni bokura o tsunagetekure tsunaidekure
mune ga haretsu shisou ni ITAI
nozonda koto nanimo kamo o
hoshii to omou mono subete o
moshimo boku ga te ni shita toshite da
sore o shiawase~ te iu no
wakariaenai kono omoi ga
kiete shimaisou na negai ga
kitto boku to kimi o tsunagu
yakusoku ni natte iku~ te ki ga suru n da
***
Poprzez odstępy między chmurami
Przebiła się wiązka światła
Ten czysty pomarańczowy blask
Łączy niebo z ulicą
Wystarczę ja
By sam z siebie nadszedł poranek
Ale z tobą obok mnie...
Dźwięk naszego bolesnego spotkania
Prawie doprowadza moje serce do eksplozji
Wszystko czego pragnę
I wszystko, czego - wydaje mi się - chcę --
Czy gdybym to miał
To mógłbym nazwać się "szczęśliwym"?
Te uczucia, których nie rozumiem
I pragnienia, które chyba gdzieś zniknęły --
Jestem pewien, że łączą nas niewidzialną nicią
I czuję, że staną się obietnicą
Gdy budzę się, widzę jak wiele rzeczy
Nie zmienia się na lepsze
Może jesteś jedną z nich...
Zastanawiam się czy jesteś w stanie spać w nocy
Ambicje, duma i zazdrość --
Ludzie zawsze nazywają je ideałami,
Mieszaniną czyichś marzeń
"Nie chcę niczego tracić"
"Nie chcę niczego psuć"
Ale to mnie do niczego nie prowadzi!
Wydaje mi się, że sam smutek i płacz,
Że wyłącznie pieśni śpiewane w samotności
Nie sprawią, że stąd uciekniemy
Czuję się głupi i nierozważny,
Czuję, że jeszcze się nie poddałem
Któregoś dnia połączę dziś z jutrem
Czuję, że kiedyś to stanie się naszą obietnicą
Co stanie się jutro? A co stanie się pojutrze?
A za trzy dni? Co się stanie?
Dziś i jutro powtarzają się w kółko
Łączą się raz za razem
Ile to jest: moje uczucia odjąć twoje?
Tak jak to światło jesteśmy złączeni...
Moje serce chyba zaraz eksploduje z bólu
Wszystko czego pragnę
I wszystko, czego - wydaje mi się - chcę --
Czy gdybym to miał
To mógłbym nazwać się "szczęśliwym"?
Te uczucia, których nie rozumiem
I pragnienia, które chyba gdzieś zniknęły --
Jestem pewien, że łączą nas niewidzialną nicią
I czuję, że staną się obietnicą
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz