27 marca 2010
VOCALOID, Rin's & Len's "trick and treat"
"cukierek i psikus"
Wykonawca: Kagamine Rin & Len
Ans. k.kloskowicz
Dziś nie bawimy się w oznaczenia.
***
fukai fukai kiri no naka youen ni hibiku koe
oide oide kono mori no motto okufukaku made
hayaku hayaku isogiashi de dekiru dake chikaku ni
oide oide saa tanoshii asobi wo hajimeyou
SHINAMON STIKKU wa mahou no SUTEKKI
hitofuri suru dakede SHIROPPU ga fueru
nigasa sae wasurete amai yume no naka
tengai ni mamorarete nemuri ni ochiru
gensou no saimin ni oboreta mama de ii
mekakushi wo hazushicha omoshiroku nai desho
ashimoto gochuui sono te wa boku ga hiku kara
sono mi wo ima sugu ni yudanenasai saa
itsukaraka ginen no ha ga miegakure suru
ai to iu menzaifu nado wa sonzai shinai to
mekakushi no sukima kara nozokimita RANTAN ga
utsushi dashita kage ni omowazu mi no ke ga yodatta
oya oya warui ko mou omezame desu ka?
mekakushi ga toketa nara moumoku ni shiyou ka?
hora hora warainasai kawaii okao de
kegawa wo mata kabutte shibai ni modoru
"...Nee, choudai?"
doushita no sonna me de karada wo furuwasete
atatakai MIRUKU de motenashite hoshii no?
saa naka ni ohairi koko wa totemo atatakai
mikaeri wa POKETTO no nakami de ii kara
choudai hayaku hayaku
nee hora ima sugu ni
nisha takuitsu no gensoku wo kanagurisute
mayakashi de motenashite amai mitsu wo sutte
choudai yokose hora ima sugu ni
choudai
***
Zapuszczasz się coraz głębiej i głębiej w las - przyciąga cię słodziutki głos
Chodź-chodź, chcesz iść dalej ażeby spotkać --
Prędko, prędko, biegnij w mrok tak szybko jak są w stanie ponieść cię twoje małe nóżki
Chodź-chodź, będzie zabawnie, pobawmy się, gotowi - start!
Ta cynamonowa pałeczka to różdżka czyniąca cuda
Wyobraź sobie, że topisz się w najsłodszych z syropów
Sny sprawią, że zapomnisz o problemach i smuteczkach wywołujących łzy
Zostały zrobione w niebie - weź sobie jednego i zaśnij
Ale wiesz, one smakują tylko w otoczeniu iluzji
Nie będzie już tak przyjemnie gdy zdejmiesz opaskę z oczu
Zobaczysz jak twoje związane ręce będą ciągnęły za moje buty
Poddałaś się już, nie próbuj zaprzeczać, taka była umowa
Aaach...
Czasami widzimy blask zwątpienia migocący na krawędzi ostrza
Nie ma miłości bez wad, w takim życiu nie istnieje idealne uczucie
Poprzez dziurę w opasce dostrzegłam coś czego nie spodziewałam się kiedykolwiek zobaczyć
Cienie lamp, które dziwnie urosły w nocy, przeraziły mnie
Ojej, jakaś ty nieznośna - jak śmiałaś obudzić się tak wcześnie?
Zostawisz tą opaskę czy może mam sama wydłubać ci oczy?
No popatrz, śmiejesz się, czyż to nie urocze?
Ale ciągle kłamiesz, dlatego chodźmy bawić się dalej
"... hej, daj mi trochę."
Czemu trzęsiesz się przede mną jak przerażona myszka?
Chcesz mleka, bo dzięki niemu czułaś się lepiej w dawnym domu?
To moje miejsce, mój dom, w którym jest tak samo przyjemnie jak gdziekolwiek indziej
Zapłacisz mi tym, co znajdę w twoich kieszeniach, no, teraz nie powinnaś stracić rezonu
Dawaj mi to, szybko, szybko, dawaj to tutaj
Nie pytaj "czemu", "kiedy" albo "gdzie", nie musisz nawet wiedzieć "jak"
Zjedz te cukierki, wprowadzą cię w poczucie urojonego bezpieczeństwa
Dawaj mi to, szybko, dawaj to tutaj
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz