31 stycznia 2011
Kuroshitsuji II, IM Druitt "Jinsei ni wa Ai to Kanade to, Koukai to"
"Życie to Miłość, Muzyka a także Podróże"
Wykonawca: Tatsuhisa Suzuki jako Wicehrabia Druitt
Ans. Urumi (o!)
Druitt, jak to Druitt - patrzy najwięcej zaliczyć.
***
Bara-iro no kaze anata no toiki sa
Autabi ni hora utsukushii
Donna mahou nandai ?
Amai koshi tsuki wa toki wo mo tomeru sa
Mekurumeku kagayaki tawamure ni matataku
Jinsei shararara
Utsukushii mono misete ageyou
Kagami ni utsuru anata sa
Azayaka na toki toke yuku taikutsu
Hyaku no hana yori kaori sakimidareru Lady
Itazura ni jirashite
Mata yume de aeru sa
"Ou... Ou ! Sekaijuu wo terasu sono mabui kagayaki.
Doresu no shita no koukyuu katsu sensai na amami no, uruwashiki shigeki...
Chuu chuu chuu... Tayasuku furete wa ikenai yo.
Te wo nobashite mo todokanai, hoshi no you na kedakai kifujin na no sa... "
Bi wa mederu mono ai wa kanaderu mono
Kirabiyaka ni yureru yume no koukai e
Jinsei shararara
Sekai no subete ga
Sono utsukushisa hikitateru housekibako
Miwaku no yousei dakishimetai no sa
Izanai no kisu yorokonde kazarimashou
Karakai no wink
Mata yume de mitsumeaou eien ni
Jinsei shararara
Azayaka na toki
Hyaku no hana yori kaori sakimidareru Lady
Itazura ni jirashite saa
Anata no hitomi ni... Kanpai
***
Te różowe tchnienia wiatru wydobywają się z twych ust
Kolejne spotkanie nie ustępuje urodzie poprzedniemu
Czary, to muszą być czary
Twoje słodkie gesty potrafią zatrzymywać czas,
A blask promienności figlarnie puszcza do mnie oko
Życie, sialalala...
Pozwól, że pokażę ci coś naprawdę pięknego;
Spójrz proszę w lustro - to ty
W tej chwili malującej się w jasnych kolorach nuda odchodzi precz;
Róże o najwspanialszym zapachu chowają się przy tobie ze wstydem, Panienko
Zapamiętam sobie twój odważny, figlarny uśmiech;
Spotkamy się jeszcze... w moich snach
"Ach... ach! Jestem pewien, że cały świat kąpie się w twym blasku!
Nie mogę przestać myśleć o delikatnych słodkościach ukrytych pod tą sukienką
Ale-ale, nie wolno nam się tak spoufalać
Jesteś przecież damą: jak gwiazda niedostępna śmiertelnikom..."
Piękno trzeba kochać; miłość trzeba jak muzykę grać
Wyrusz wraz ze mną w podróż po naszych wspaniałych snach
Życie, sialalala...
Wszystko na tym świecie jest jak skrzynia skarbów,
Z której twoja uroda wydobędzie cokolwiek zechce
Chcę porwać w ramiona tę czarującą wróżkę
Pozwól, że ozdobię nieco twój zapraszający pocałunek
Figlarnie puszczając sobie oczka,
Nie spuszczajmy z siebie wzroku w tym śnie, nigdy
Życie, sialalala...
Róże o najwspanialszym zapachu chowają się przy tobie ze wstydem, Panienko
Zapamiętam sobie twój odważny, figlarny uśmiech...
"Wznieśmy toast! Za piękno twych oczu..."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz