18 listopada 2010

Kuroshitsuji II, IM Sebastian "You will rule the world"


"Świat padnie do twych stóp"
Wykonawca: Ono Daisuke jako Sebek... znaczy, Sebastian Michaelis




Fangirlsy mają dzisiaj święta. Dorzucę jeszcze Jego Szkarłatność. O, patrzcie jaki ładny!
Obstawiam, że za trzy dni to tłumaczenie będzie na Tekstowie.

***

Koyoi mo utsuro na hitomi kagami ni utsushidasareru tamerai no
Kage wa mata itazura ni koku natte haiiro na iki o tsuku

Saa aragatte kore wa chindensuru sekai
Chigau deshou? Anata tatsu basho wa……

Soushoku kata na uso ni wa shitauchishite hadashi no mama tobiagaru
Shigarami nugisute nokosareta mono
Orokashikute kokkei de nao yurugi no nai tsuyosa

Itaranai hodo mune ga uzukidashite yoru no mado o kojiakeru
Sou subete wa anata shidai You will rule the world


Yume kowasu nara yume munamoto no hosoi ribon hodoitara
Kudaranai jibun o shibaritsukete yuka no uwa korogashite

Saa izanatte sore wa hantensuru sekai
Mieru deshou? Shiroku hikaru kuro ga……

Aimai moko na genjitsu nara keritobashi hadashi no mama hashiridasu
Wareta tsume nijimu azayaka na aka
Sono itami o nomihoshitara toki wa kasokusuru

Hashitanai hodo mune ga abaredashite asa no mado o tatakiwaru
Mou subete wa anata shidai You will rule the world


Kyuutenchokkasuru sora yureru hana ni tsuita namae keshisatte
Soshite atarashii namae o tsukeru
Hitotsu hitotsu yo no kotowari anata ga erabitoru

Tomedonai hodo mune ga furuedashite betsu no kaze ga hoho naderu
Sou subete wa anata shidai You will rule the world

***

Także tej nocy twoje oczy zdają się nie dostrzegać kompletnie niczego; cienie zwątpienia odbijają się w lustrze
Samoistnie znów zatopią się w czerń a ja zaciągnę się szarym powietrzem

No proszę, opieraj się, to tylko pozostałości świata
Inaczej to wygląda, prawda? Z miejsca, w którym stoisz...

Cmokając na zdecydowanie zbyt upiększone kłamstwo, skaczę boso
Zrzucam kajdany; to co zostawiam za sobą
Jest idiotyczne i zabawne zarazem - co nie zmienia, że to ciągle niezachwiana potęga

Serce boli mnie tak bardzo, iż czuję, że nie podołam; otworzę więc na oścież okna nocy
O tak, wszystko zależy od ciebie: świat padnie do twych stóp

Sen pozostaje snem nawet gdy go zniszczysz; gdy pociągnę za koniec wstążki przy twoim kołnierzyku,
Zwiąż swoje beznadziejne jestestwo i zrzuć je na podłogę

No przestań, zaproś mnie też, to świat jak po drugiej stronie lustra
Dostrzegasz go, prawda? Mrok lśniący w bieli

Rzeczywistość jest rzeczą względną, dlatego poślę ją do czorta* i pobiegnę boso
Jaskrawa czerwień plami moje połamane paznokcie**
Czas przyśpiesza gdy wypijam puchar cierpienia do dna

Moje serce szaleje tak bardzo, że to aż wulgarne; rozbiję więc okno poranka
Wszystko zależy teraz od ciebie; świat padnie do twych stóp

Niebo gwałtownie skręca, wymazuje imiona nadane kwiatom drżącym na wietrze
Nadaje im nowe
Będziesz musiał wyrwać po kolei każdy z nich - każdą zasadę jaką kieruje się świat

Moje serce drży tak mocno, iż obawiam się, że nigdy nie przestanie; inny wiatr zaczyna muskać mi policzki
O tak, wszystko zależy od ciebie; świat padnie do twych stóp

***

* mniej więcej o to właśnie mu chodzi. Dosł. "kopnę ją, że poleci". Naprawdę.
** ta piosenka jest o nieudanej wizycie u kosmetyczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz