15 listopada 2009

Kobato., OP "Magic Number"


Tytuł: Magic Number (Magiczna Liczba)
Wykonawca: Maaya Sakamoto



Dou sureba iin da kke
Atarimae no koto tte itsumo muzukashii na
Ureshii toki waratte
Suki na toki ni utaitai dake na no ni

Itsuka negai wa kanau to
Demo itsuka tte dore kurai?
Machikirenai yo

One two three! no aizu de ryoute hirogete zenshin ni hikari o atsumete
Doko ni aru no? Oshiete watashi ni dekiru koto
Meippai kizutsuite seiippai hashitte
Nanjuukai koronde naite sore de mo mada
Akireru kurai ashita o shinjiteru

Hitori ni naritakute
Sukoshi dake toomawarishita kaeri no michi
Aitai hito no kao
Ikutsuka ukande kumo no naka ni kieta

Ano hi kawashita kotoba ga
Imagoro sutto shimikonde
Sukoshi itai yo

One two three! Hitotsu-zutsu tobira tataite mou ikkai mune ni toikakete
Sagashiteru no hontou ni watashi ga shitai koto
Meippai senobishita handou de yorokete
Nanjuukai furidashi ni modotte kutakuta de mo
Sonna jibun mo suki de ite agetai

Kurushikute kurushikute
Iki ga dekinaku naru toki mo
Tomarenai tomaritakunai zenbu mitodokeru made

One two three! no aizu de sora o miagete onaji hoshi kimi mo mitete
Kanjiteru yo hitori da kedo hitori ja nai tte
Meiippai kizutsuite seiippai hashitte
Nanjuukai koronde naite sore de mo mada
Akireru kurai ashita o shinjiteru

***

Cóż powinnam zrobić?
“Normalne rzeczy” zawsze są trudne
Po prostu się śmieje gdy jestem szczęśliwa
I śpiewam zawsze kiedy chcę ale

“Pewnego dnia twoje życzenie się spełni”
Ale kiedy nadejdzie ten dzień?
Nie mogę czekać zbyt długo

Na raz, dwa, trzy! Wyciągam ręce i zbieram światło wokół mego ciała
Gdzie to jest? Powiedz mi, co mogę zrobić
Zraniono mnie z pełną mocą, biegnę z całej siły
Odbyłam ponad dziesięć podróży i płakałam a pomimo tego ciągle
Zadziwiająco wierzę w jutro

Chciałam pobyć sama
Więc zboczyłam trochę z drogi do domu
Twarz tego, którego chciałam zobaczyć
Pojawiła się na parę chwil w mej głowie i zniknęła w chmurach

Tych kilka słów, które wymieliliśmy tamtego dnia
Przesiąkły teraźniejszością
I troszeczkę bolą

Raz, dwa, trzy! Po kolei pukam do drzwi i ponownie pytam me serce
Poszukuję tego, co naprawdę chcę zrobić
Osiągnęłam pełną moc wskutek czego błądzę
I nawet jeśli będę zmęczona tym, że musiałam wracać na start więcej niż dziesięć razy
To taką siebie też chcę kochać

Nawet jeśli to boli, boli
I nie mogę oddychać
Nie zatrzymam się, nie chcę się zatrzymać dopóki w całości nie zobaczę wszystkiego

Na raz, dwa trzy! Patrzę w niebo a ty też spoglądasz na tą samą gwiazdę
Czuję, że nie jestem sama, nie jestem już sama
Zraniono mnie z pełną mocą, biegnę z całej siły
Odbyłam ponad dziesięć podróży i płakałam a pomimo tego ciągle
Zadziwiająco wierzę w jutro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz