26 marca 2009

Bleach, ED10 "Sakura Biyori"



Tytuł: Sakura biyori (Wiśniowa pogoda)
Wykonawca: Mai Hoshimura



juuroku dekimi to ai
hyakunen no koi wo shita ne
hirahira to maiochiru
sakura no hanabira no shita de

aitakute kakenuketa
hi no ataru kyuu na sakamichi ya
kouen no sumi futari no kage wa
ima mo kawaranu mama

kimi to boku to "sakura biyori"
kaze ni yurete maimodoru
marude nagai yume kara sameta you ni
miageta saki wa momo-iro no sora

suki deshita suki deshita
egao sakisometa kimi ga
boku dake ga shitte ita
migigawa yawarakana ibasho

sakura no shita no yakusoku
"rainen mo koko ni koyou" tte
nando mo tashikameatta kedo
ima mo hatasenu mama

kimi to boku to "sakura biyori"
kaze ni sotto yomigaeru
kimi mo ima dokoka de miteru no kanaa
ano hi to onaji momo-iro no sora

oikaketa hibi no naka ni
kizamareta ashiato wa
nani yori mo kakegae no nai takaramono

kimi to boku to "sakura biyori"
kaze ni yurete maimodoru
tomedonai omoi ga afuredashite
namida ga komiageta

kimi to boku to "sakura biyori"
kaze ni yurete maimodoru
mada minu mirai wo mune ni daite
miageta saki wa momo-iro no sora



***



Spotkaliśmy mając szesnaście lat
I dzieliliśmy stuletnią miłość
Pod spadającymi, tańczącymi
Płatkami z wiśniowego drzewa

Chciałam cię spotkać więc pobiegłam
drogą na wzgórze gdzie świeci słońce
A na rogu parku nasze cienie
nie zmieniają się nawet teraz

Ty i ja i „wiśniowa pogoda”
Kołysze się z wiatrem i znów tańczy
Jakbyśmy obudzili się z długiego snu
Patrzymy w górę na różowe niebo


Pokochałam cię, pokochałam cię
gdy twój uśmiech zaczął rozkwitać
Sama zrozumiałam, że
To delikatnie miejsce jest po twojej prawej stronie



Pod wiśniowym drzewem obiecaliśmy sobie
"Spotkajmy się tu znów za rok"
Powtarzaliśmy ją sobie tak wiele razy
ale do teraz nie spełniliśmy jej

Ty i ja i „wiśniowa pogoda”
Delikatnie odradza się na wietrze
Jestem ciekawa czy teraz też patrzysz
na to samo różowe niebo, co tamtego dnia

Ścigałam tamte dni,
a ślady stóp w nich wyryte są
najcenniejszym skarbem

Ty i ja i „wiśniowa pogoda”
Kołysze się z wiatrem i znów tańczy
Nieskończenie wiele uczuć wylewają się ze mnie
a łzy ciekną po policzkach

Ty i ja i „wiśniowa pogoda”
Kołysze się z wiatrem i znów tańczy
Przytulając nieznaną przyszłość do swej piersi
Patrzę w górę na różowe niebo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz