19 kwietnia 2009

FullMetal Alchemist: Brotherhood, OP1 "again"


Tytuł: again (jeszcze raz)
Wykonawca: YUI
Na życzenie Aiku



Yume no tsuzuki oikakete ita hazu na no ni
Magarikunetta hosoi michi hito ni tsumazuku

Ano koro mitai ni tte modoritai wake ja nai no
Nakushite kita sora o sagashiteru
Wakatte kuremasu you ni
Gisei ni natta you na kanashii kao wa yamete yo

Tsumi no saigo wa namida ja nai yo
Zutto kurushiku seottekun da
Deguchi mienai kanjou meiro ni
Dare o matteru no?
Shiroi nooto ni tsuzutta you ni
Motto sunao ni hakidashitai yo
Nani kara nogaretain da
…Genjitsu tte yatsu?

Kanaeru tame ni ikiterun da tte
Sakebitaku naru yo kikoete imasu ka?
Munan ni nante yatterarenai kara
…Kaeru basho mo nai no

Kono omoi o keshite shimau ni wa
Mada jinsei nagai desho? (I’m on the way)

Natsukashiku naru
Konna itami mo kangeijan

Ayamaranakucha ikenai yo ne
aa gomen ne
Umaku ienakute
Shinpai kaketa mama datta ne

Ano hi kakaeta zenbu
Ashita kakaeru zenbu
Junban tsuketari wa
Shinai kara
Wakatte kuremasu you ni
Sotto me o tojitan da
Mitakunai mono made mien da mon

Iranai uwasa ni chotto
Hajimete kiku hatsugen docchi?
Ni-kai attara tomodachi datte?
Uso wa yamete ne
Akai haato ga iradatsu you ni
Karada n naka moete irun da
Honto wa
Kitaishiten no
…Genjitsu tte yatsu?

Kanaeru tame ni ikiterun da tte
Sakebitaku naru yo kikoete imasu ka?
Munan ni nante yatterarenai kara
…Kaeru basho mo nai no
Yasashisa ni wa itsumo kanshashiteru
Dakara tsuyoku naritai (I’m on the way)
Susumu tame ni
Teki mo mikata mo kangeijan

Dou yatte tsugi no doa
Hirakerun dakke? Kangaeteru?
Mou hikikaesenai
Monogatari hajimatterun da

Me o samase me o samase

Kono omoi o keshite shimau ni wa
Mada jinsei nagai desho?
Yarinokoshiteru koto
Yarinaoshite mitai kara
Mou ichido yukou

Kanaeru tame ni ikiterun da tte
Sakebitaku naru yo kikoete imasu ka?
Munan ni nante yatterarenai kara
…Kaeru basho mo nai no
Yasashisa ni wa itsumo kanshashiteru
Dakara tsuyoku naritai (I’m on the way)
Natsukashiku naru
Konna itami mo kangeijan

***

Nawet jeśli muszę ścigać kontynuacje moich snów
Mylę się co do ludzi na wąskiej, zamkniętej drodze

To nie tak, że chcę wrócić do tego jak było kiedyś
Szukam nieba, które straciłam
Chciałabym byś mnie zrozumiał
Przestań robić taką smutna minę jak byś się poświęcał

Koniec grzechu nie jest końcem łez,
Potwornie trudno było mi je powstrzymać tym razem
W labiryncie uczuć, gdzie nie widać wyjścia
Na kogo czekam?
Jakbym miała to zapisane w białym notesie
Chcę uczciwiej pokazać samą siebie
Od czego chce uciec?
…od czegoś zwanego rzeczywistością?

Żyję, więc mogę zaspokoić samą siebie
Czuję jakbym krzyczała, słyszysz mnie?
Bo nie mogę tego zrobić w ciszy i bezpieczeństwie
…Nie ma miejsca do którego mogłabym wrócić

Czy moje życie wciąż nie jest za długie,
by wymazać te myśli? (Jestem w drodze)

Jestem nawet otwarta taki ból,
który zmienia się w nostalgię

Właśnie miałam cię przeprosić
Ach, wybacz mi
Nie potrafiłeś tego właściwie okazać
Ale się martwiłeś, prawda?

Wszystko co powstrzymywałam od tamtego dnia
Wszystko co będę powstrzymywać jutro
Ponieważ ich
Nie uporządkuje
Chciałabym byś mnie zrozumiał
Delikatnie zamknęłam oczy
Widzę rzeczy, których nie chcę widzieć

Mam już dość bezużytecznych komentarzy
Czym była początkowa uwaga?
Czy jeśli spotkaliśmy się dwa razy nie jesteśmy już przyjaciółmi?
Więc przestań kłamać
Gdy moje czerwone serce jest zirytowane
Płonie wewnątrz mego ciała
Prawda jest taka, że
Spodziewam się czegoś
…czegoś zwanego rzeczywistością?

Żyję, więc mogę zaspokoić samą siebie
Czuję jakbym krzyczała, słyszysz mnie?
Bo nie mogę tego zrobić w ciszy i bezpieczeństwie
…Nie ma miejsca do którego mogłabym wrócić
Jestem zawsze wdzięczna za życzliwość,
Więc chcę stać się silna (Jestem w drodze)
Z rozkazu by iść na przód
Przyjaciół i wrogów witam tak samo

Jak masz zamiar otworzyć
Następne drzwi? Myślałeś o tym?
Nie mogę już hamować
Zaczyna się opowieść

Otwórz oczy, otwórz oczy

Czy moje życie wciąż nie jest za długie,
by wymazać te myśli?
Przestaję robić niektóre rzeczy,
Bo chcę spróbować zrobić je znów
Wyruszmy znów

Żyję, więc mogę zaspokoić samą siebie
Czuję jakbym krzyczała, słyszysz mnie?
Bo nie mogę tego zrobić w ciszy i bezpieczeństwie
…Nie ma miejsca do którego mogłabym wrócić
Jestem zawsze wdzięczna za życzliwość,
Więc chcę stać się silna (Jestem w drodze)
Jestem nawet otwarta taki ból,
który zmienia się w nostalgię

5 komentarzy:

  1. Wielkie dzięki za tłumaczenie. ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Znalazłam dwa błędy stylistyczne „Nie ma łez na końcu grzechów”, widziałam bardziej poprawne tłumaczenie„Grzech nie kończy się wraz ze łzami.” „Jestem na drodze” należy poprawić na „Jestem w drodze”. Poza tym mam jeszcze kilka brakujących przecinków:
    „Czy moje życie wciąż nie jest za długie”--> po „długie”
    „Przestaję robić, niektóre rzeczy”---> zrezygnowałabym z przecinka po „robić” i zastąpiłabym go po „rzeczy”
    „Mylę się co do ludzi na wąskiej zamkniętej drodze”---> po „wąskiej”
    „Potwornie trudno było mi je powstrzymać tym razem”---> przed „potwornie”
    „W labiryncie uczuć gdzie nie widać wyjścia”---> przed „gdzie”
    „Żyję więc mogę zaspokoić samą siebie”---> przed „więc”
    „Jestem zawsze wdzięczna za życzliwość”---> po „życzliwość”

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogłaś poczekać na pełną wersję ale dobra.

    Z cyklu tłumacz się tłumaczy:
    1. Może być "Koniec grzechu nie jest końcem łez"? Mi się ta wersja bardziej podoba.
    2. Wiem, wiem. Sama to zauważyłam i miałam poprawić ale chciałam to zrobić jak walnę resztę piosenki. Wiem słabo (się) tłumaczę.
    3. Przecinki zaliczone.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Jestem nawet otwarta taki ból,
    który zmienia się w nostalgię" A nie "na taki?" O.o

    OdpowiedzUsuń