11 kwietnia 2009
Wolf's Rain, OP "Stray"
"Zabłąkany"
Wykonawca: Steve Conte
Stray! Stray!
In the cold breeze that I walk alone
The memories of generations burn within me
Been forever since I cried the pain and sorrow
I live and die, proud of my people gaining
I'm here standing on the edge
Starrin' up at where the moon should be
Stray!
No regrets 'cause I got nothin to lose
Ever stray!
So I'm gonna live my life as I choose
Until I fall..
Stray! Stray!
Stray! Stray!
In the white freeze, I never spoke of tears
Or opened up to anyone including myself
I would like to find a way to open to you
Been awhile, don't know if I remember how to
I'm here waiting on the edge
Would I be alright showing myself to you?
It's always been so hard to do..
Stray!
No regrets 'cause I got nothin to lose
Ever stray!
So I'm gonna live my life as I choose
Until I fall...
Stray! Stray!
Stray! Stray!
Stray! Stray!
Is there a place left there for me
Somewhere that I belong
Or will I always live this way... ?
Always stray
No regrets 'cause I got nothin to lose
Ever stray!
So I'm gonna live my life as I choose
Cause all things fall
Stray! Stray!
Stray! Stray!
Stray! Stray!
Stray...
***
Zabłąkany! Zabłąkany!
Poprzez chłodny wiatr idę samotnie;
wspomnienia zeszłych pokoleń płoną we mnie
Minęły wieki od czasu gdy ostatni raz wypłakiwałem ból i smutek;
Żyję i umieram, dumny z moich przybywających bliźnich
Stoję tu na krawędzi
Patrzę w niebo - tam powinien być księżyc
Zabłąkany!
Zero zahamowań, nie mam nic do stracenia
Zawsze zabłąkany!
Będę żył tak jak wybiorę
Aż do końca
Zabłąkany! Zabłąkany!
Zabłąkany! Zabłąkany!
W białym zimnie nigdy nie mówiłem o łzach
nie otwierałem się też wobec nikogo innego oprócz siebie
Zastanawiam się jak otworzyć się wobec ciebie
Minął już jakiś czas, nie jestem pewien czy to pamiętam
Czekam tu na krawędzi
Czy w porządku będzie pokazać ci prawdziwego mnie?
To zawsze było takie trudne...
Zabłąkany!
Zero wątpliwości, nie mam nic do stracenia
Zawsze zabłąkany!
Będę żył tak jak wybiorę
Aż do końca
Zabłąkany! Zabłąkany!
Zabłąkany! Zabłąkany!
Zabłąkany! Zabłąkany!
Czy zostało jeszcze jakieś miejsce dla mnie
Gdzieś, gdzie mogę przynależeć
Czy jednak już zawsze będę tak żył?
Zawsze zabłąkany...
Zero zahamowań, nie mam nic do stracenia
Zawsze zabłąkany!
Będę żył tak jak wybrałem
ponieważ wszystko ma swój koniec...
Zabłąkany! Zabłąkany!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz